piątek, 15 kwietnia 2011

Wiosna w natarciu

... wieczorami otwieram szeroko okno i upajam sie zapachem bzu - to usłyszałam wczoraj, jak rozmawiałam z moją przyjaciółką, która mieszka teraz we Francji. A u mnie był baner jeszcze ze śniegiem...:-)
Dzisiaj to nadrobiłam i podczas "wentylowania się" z córeczką zrobiłam kilka zdjęć.

Nie wiem o co chodzi ale ptaki przez całą zimę nie zjadły tyle co przez ostatni miesiąc - znowu mają pusto w swojej jadalni...


Hiacynty, które w zeszłym roku zdobiły mieszkanie a po przekwitnięciu powędrowały do ogrodu...


szafirkom też udało się zakwitnąć...

młodziutka forsycja...

i tulipany nabierają rozpędu


Mam nadzieję, że weekend będzie cieplutki bo czeka mnie trochę prac ogrodowych:-)

8 komentarzy:

  1. Też liczę na trochę słonka i ciepełka, a najlepiej całkiem sporo :) Brakuje mi ogródka, choćby maleńkiego, a Twój jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już kwitną szafirki? To u mnie jeszcze zima :( Wczoraj wysadziłam już do skrzynek pelargonie i surfinie. Mam nadzieję że mróz ich nie zniszczy - muszę teraz pilnować przymrozków w nocy. Jutro biorę się za malowanie tarasu :) Pędzel w dłoń i do dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie u Ciebie, naprawdę wiosennie! Ale do upajania się bzem jeszcze trzeba poczekać........A na razie można się upajać widokami zieleni, pa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak pięknie i wiosennie...a ja dusze się w bloku nienawidze tego..........ale jeszcze troszke i też zamieszkam w domku z ogrodem.......

    OdpowiedzUsuń
  5. no i super, aż miło popatrzeć

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ladny nowy bannerek. Macie super miejsce do piknikowania.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych,
    pełnych wiary, nadziei i miłości.
    Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie
    rodziny oraz wesołego "Alleluja"

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie bzy jeszcze w bardzo zaciśniętych pąkach :-)
    Dobrego, słonecznego weekendu!

    OdpowiedzUsuń