Przede wszystkim dziękuję za pamięć i życzenia przesyłane mailami:-) To miłe, że mimo "ciszy" na moim blogu pamiętacie i się odzywacie:-)
Przyznaję, że nie mam pojęcia gdzie umknęły mi ostatnie 4 miesiące:-) Jeszcze niedawno zastanawiałam się czy to oby nie za szybko z dekoracjami świątecznymi...
Ten ciągły bieg i nadmiar codziennych wrażeń spowodował, że energetyzujące czerwienie nie były kolorami, którymi chciałam się ostatnio otaczać. Zamiast tego zagościł u nas delikatny, spokojny błękit.
I zobaczcie co otrzymałam jakiś czas temu od Ushii ...
Pastelowe błękity wprowadzają spokój, lekkość i pięknie komponują się ze śniegiem za oknem...:-)
Z dziećmi udekorowaliśmy nasze świece adwentowe - paseczki z papierowej serwetki i cyferki wycięte z filcowych arkuszy. Tą samą serwetkę zresztą użyłam przy ozdabianiu różyczkowej puszki na zdjęciu powyżej. Bombki i lampion z poprzednich lat.
Nie wiem czy jeszcze uda mi się tutaj zajrzeć przed świętami, bo moje dzieciaczki ogarnął wirus więc życzę Wam wszystkim
rodzinnych, czułych i obfitych w prezenty świąt,
radości i zdrowia w Nowym Roku!!!
Całusy - Magda
nawet nie wiesz jak bardzo czekałam na Twój wpis
OdpowiedzUsuńmy z Sielskiej chaty również ślemy Wam ciepłe pozdrowienia oraz Zdrowych i spokojnych Świąt.
Elwira
Elwirko, w takim razie musimy ustalić miejsce i termin na następne "naleweczki"...
UsuńBardzo upokajające te błękity:) Pięknie!
OdpowiedzUsuńRównież dla Ciebie i Twojej rodziny spokojnych i pełnych miłości Świąt oraz wszelkiej obfitości w Nowym Roku!
Jeszcze nie spotkałam się z błękitem na święta, al;e bardzo mi się to podoba:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńdelikatny ten błękit i taki odprężający...zdrówka życzę dzieciaczką a Wam spokojnych świat w rodzinnym gronie!:)
OdpowiedzUsuńPiękna pastelowa kuchnia. Fantastycznie współgra z lodową zimą.
OdpowiedzUsuńPięknych i spokojnych świąt Kochani !
Błękitnie też jest świątecznie. Kto powiedział, że tylko czerwień kojarzy się z Bożym Narodzeniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i też życzę udanych, spokojnych Świąt.
T.
ihihihihihi oj daaaawno Cię tutaj nie było :))) ale fajnie , że już jesteś z pastelami w roli głównej .. oby częściej ... Ściskam mocno i życzę Zdrowych , Cieplutkich i Pięknych Świąt ...
OdpowiedzUsuńCudowna kuchnia, chyba zaraz tam wskoczę!!!!
OdpowiedzUsuńWarto było czekać, żeby teraz tak wzdychac :-)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńNiezwykly spokoj bije ze zdjec czyli tak jak na swieta powinno byc. Blekit w Twojej odslonie bardzo przypadl mi do gustu
usciski
Mnie tam podoba się kawałek tej ceglastej ściany z zegarem ;))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bliskoprzedświątecznie ;)))
Red
ojjj cudności!!!! Tobie również Wszystkiego dobrego w święta oraz na nadchodzący rok :)
OdpowiedzUsuńNastrojowo z tym błękitem, jak w niebie. Wzajemnie, wszystkiego co dobre, lepsze i najlepsze.
OdpowiedzUsuńNiesamowity nastrój, uspokajający błękit, aż chce się błogo poleniuchować...
OdpowiedzUsuńpiekny kredensik:))
OdpowiedzUsuńNo i kto by pomyslał, że baiało-niebieskie dekoracje też mogą być bardzo swiąteczne:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie u Ciebie! Błękity pięknie współgrają z zimą za oknem :) Piękne aranżacje...mam nadzieję, że w Nowym Roku pojawi się więcej postów :) Pozdrawiam i życzę zdrowych i radosnych Świąt BN!
OdpowiedzUsuńMasz tyle pięknych dodatków, które chętnie zabrałabym do siebie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Wesołych Świat!!!
Pozdrawiam
K.
Pięknie! Niebieski wygląda niezwykle okazale!
OdpowiedzUsuńZdrowych, rodzinnych i pogodnych Świąt życzę:-)
Piękny, taki delikatny ten błękit:) Zdrowych, rodzinnych i spokojnych Świąt życzę Tobie Madziu i całej Twojej rodzince:)
OdpowiedzUsuńTwój blog jest wspaniały. Przychodzę tu często i bardzo szczęśliwy. Andrea
OdpowiedzUsuńAleż piękne te twoje błękity! Wpadł mi w oko imbryk i puszka. A bombki i lampion są bardzo dekoracyjne. Życzę zdrowych, spokojnych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńpięknie mieszkasz )
OdpowiedzUsuńz przyjemnością zostanę u Ciebie na dłużej
pozdrawiam ciepło
Fajnie u Ciebie, stylowo, ale przytulnie. Umiesz dobierać dodatki, wszystko ze sobą współgra. Życzę ciepłych, pogodnych Świąt w Twoim gniazdku!
OdpowiedzUsuńPiękne święta w błękitnym kolorze :) ciepło, styl, tradycja - super ! Pozdrawiam przedświątecznie - M.
OdpowiedzUsuńRadosnych, magicznych i pełnych sielskiego ciepła Świąt Bożego Narodzenia!
OdpowiedzUsuńTomaszowa
Zdrowych ,wesołych i pełnych magii Świąt Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Madziu, najlpsze zyczenia swiateczne, duzo zdrowia, radosci, milosci i dalszej weny tworczej na nadchodzacy rok. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja jestem zakręcona na punkcie niebieskiego o białego koloru, ubóstwiam to połączenie.
OdpowiedzUsuńNiech się spełnią świąteczne życzenia,
te łatwe i te trudne do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i te małe,
te mówione głośno lub wcale.
Obfitych łask z betlejemskiego żłóbka, zdrowia oraz Szczęśliwego Nowego Roku! :)Wesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńA na czas Nowego Roku moc serdeczności podsyłam dla Ciebie -mam nadzieję ze dzieciaki juz zdrowe-aga
OdpowiedzUsuńDekoracje są śliczne,uwielbiam takie błękity:)pozdrawiam serdecznie i życzę Tobie i całej rodzince szczęśliwego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńDzień dobry! jak tu pięknie u Pani!błękit i biel....anielskie klimaty!w ramach zachwytu nad Pani blogiem, jego adres już znalazł się na pasku bocznym mojego bloga w "oglądanych" :)Pozdrawiam i szczęśliwego Nowego Roku!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Cudnie tu u Ciebie i będę zaglądać częściej. Te błękity i biel są takie słodkie jak różowe cukiereczki. Pozdrawiam zdzicha staraszafa123.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpięknie tu u Ciebie :) gratuluję pomysłów i pięknego wykonania ;] zapraszam do mnie http://bibelotyiszpargaly.blogspot.com/ pozdrawiam kasia.
OdpowiedzUsuńDroga Magdo. dziś " wpadłam" na twojego bloga i przeczytałam od dechy do dechy,czasami śmiejąc się w głos z tego co pisałaś. Pięknie urządzasz swój domek i mój powoli też nabiera takiego "fasonu".
OdpowiedzUsuńNa pewno będę tu zaglądać, a już dziś dziękuję za rady których udzielasz na wiele tematów .
pozdrawiam serdecznie Angela
piękne te błękity, teź jestem fanem tego koloru. Mam pytanie na zdjęciu nr 3 w kredensie jest pojemnik niebieski w kropeczki możesz mi zdradzić skąd takie cudo
OdpowiedzUsuńKarolu - kupiłam go wiosną w TK Maxx:-)
Usuńten kredens z białymi i błękitnymi naczyniami wygląda jak z bajki taki nastrój spokoju i czystości. prześliczne,vserdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiebieski z bielą...piękne połączenie :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowny ten błękit! :) Pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuń